– Towarzyszą one ciągowi ul. Mrówcza – Mozaikowa, czyli z północy na południe – mówi Andrzej Murat, rzecznik Wawra. – Istnieje także kilkukilometrowa ścieżka na koronie wału przeciwpowodziowego, ale jest ona już we władaniu Zarządu Dróg Miejskich, ponieważ biegnie wzdłuż ulicy wojewódzkiej, a nie dzielnicowej – dodaje Murat.
Taka liczba ścieżek nie rozwiązuje jednak częstych problemów mieszkańców z dojazdem. Rowerzyści często zmuszeni są przemieszczać się więc nierównymi bądź bardzo ruchliwymi jezdniami czy też ślizgać się po piachu na osiedlowych drogach.
– Niestety do tej pory podejmuje się niewiele kroków, aby ułatwić życie mieszkańcom Wawra. Przecież jazda rowerem jest dla większości z nich jednym z głównych sposobów na przemieszczanie się. Sam codziennie dojeżdżam w ten sposób do pracy. Dziwną sprawą jest również to, że zniknęły oznaczenia ścieżek na niektórych odcinkach. Rowerzyści, którzy nie znają naszej dzielnicy, mogą nawet nie wiedzieć, czy jadą zgodnie z przepisami – mówi Bartosz Hubicki, specjalista ds. transportu w firmie przewozowej, mieszkaniec Wawra. – Najgorszym odcinkiem, który muszę codziennie pokonać, jest ciąg przy ul. Szpotańskiego i Widocznej, utożsamiany przez wszystkich z ul. Patriotów. Nie ma tam ani chodników, ani ścieżek. Piesi zmuszeni są chodzić po piachu, a rowerzyści narażać się na niebezpieczeństwo, jadąc bardzo ruchliwą jezdnią. Koszmar – narzeka Bartosz Hubicki.
Jeszcze w tym roku
O ten newralgiczny odcinek w końcu zatroszczą się władze dzielnicy. Jak zapewnia jej rzecznik, prace na nim mają ruszyć jeszcze w tym roku.
– Kolejna dzielnicowa ścieżka rowerowa będzie miała długość około 3 km i zmienną szerokość ze względu na to, że na pewnych odcinkach będzie samodzielną ścieżką, a na innych ciągiem pieszo-jezdnym – mówi Andrzej Murat. – W tym roku dzielnica ma na ten cel w planie 550 tys. zł. Projekt jest gotowy – dodaje rzecznik Wawra.
I na tym na razie koniec. Nowych ścieżek w wykonaniu dzielnicy nie planuje się. Jednak jak tłumaczy Andrzej Murat, jeśli dojdzie do inwestycji ZDM w postaci budowy tunelu pod torami PKP w Międzylesiu i poszerzenia ul. Żegańskiej, wówczas powstałaby ścieżka rowerowa wzdłuż tego odcinka.
Wśród innych tegorocznych przedsięwzięć rowerowych realizowanych już przez inne dzielnice znalazła się m.in. ścieżka łącząca Pole Mokotowskie z Parkiem Szczęśliwickim czy też w ciągu ul. Skoroszewskiej.
Z kolei miasto ma w planach budowę przynajmniej 25 km nowych ścieżek. – Przykładowe realizacje to ul. Jagiellońska, Waryńskiego, Cybernetyki, Andersa, Górczewska, Marsa-Żołnierska – wymienia Agnieszka Kłąb, zastępca rzecznika prasowego stołecznego ratusza. – W ramach działań „wiślanych” planujemy też jeszcze w tym roku rozpoczęcie realizacji nadwiślańskiego szlaku rowerowego. Będzie to 30-km szlak wzdłuż Wisły (po lewej stronie), od Konstancina po Łomianki – dodaje Agnieszka Kłąb.
W Warszawie wybudowano do tej pory około 276 km ścieżek rowerowych. Działa 117 parkingów dla rowerów zorganizowanych przez miasto, ale to daje zaledwie prawie 1000 miejsc do parkowania jednośladów.
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.